Miejmy nadzieję że piloci linii lotniczych Iceland Express mają większe pojęcie o położeniu miast Europejskich niż ich graficy. Bo kto wie, gdzie moglibyśmy wylądować. Oczywistym jest, że jest to jedynie symboliczna „mapa” Europy, a raczej jej uproszczony kształt, ale osoby odpowiedzialne za stworzenie tej grafiki na potrzeby IE, mogli postarać się jednak ciut bardziej. Sami zobaczcie, jak to Warszawa leży gdzieś na terytorium Litwy lub Łotwy, Kopenhaga na wyspie Bornholm, itd.. Ważne że Reykjavik jest na miejscu :)