Jak informuje Kjarninn, ponad połowa polskich imigrantów w Islandii doświadczyła mowy nienawiści w czasie swojego pobytu w tym kraju. Takie wnioski płyną z raportu, który został przedstawiony na konferencji zorganizowanej w piątek przez Biuro Praw Człowieka i Demokracji Miasta Reykjavík.
Tematy poruszone na konferencji dotyczyły tego, jak najlepiej radzić sobie z mową nienawiści i zapewnić włączenie imigrantów do społeczeństwa islandzkiego oraz jak wspierać wielokulturowość w Islandii.
Polacy stanowią największą grupę imigrantów mieszkających w Islandii. Według danych Statistics Iceland, na początku 2021 roku w Islandii mieszkało 20 520 Polaków, co stanowiło 35,9% wszystkich imigrantów w tym kraju.
Eyrún Eyþórsdóttir, doktor antropologii i adiunkt w dziedzinie nauk policyjnych, była jedną z prelegentek piątkowej konferencji. Wyjaśniła, że nie zebrano jeszcze zbyt wielu danych w Islandii na temat przestępstw z nienawiści, ale w ramach swoich badań przeprowadziła wywiady z ofiarami, a także szeroko zakrojoną ankietę wśród polskich imigrantów w Islandii w zeszłym roku.
Na ankietę internetową Eyrún odpowiedziało prawie 1000 polskich imigrantów. Około 2% z nich doświadczyło przemocy fizycznej ze względu na swoje pochodzenie, a 56% respondentów doświadczyło mowy nienawiści. Duża część z tych, którzy doświadczyli mowy nienawiści, mówiła, że było to doświadczenie wielokrotne.
Eyrún powiedziała, że jako usprawiedliwienie dla mowy nienawiści często była podawana wolność słowa. Zauważyła również, że powszechne jest niszczenie mienia, a sprawcy często znają swoje ofiary i są z nimi powiązani przez wspólne sąsiedztwo lub miejsce pracy.
María Rún Bjarnadóttir, dyrektor ds. bezpieczeństwa w Internecie w Krajowym Komisariacie Policji, udostępniła dane, które wskazują, że Islandia pozostaje w tej dziedzinie w tyle za sąsiednimi krajami nordyckimi. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy mieszkańcy Islandii doświadczyli więcej nienawistnych uwag, nękania i/lub gróźb niż mieszkańcy Norwegii. Mieli też większe trudności z reagowaniem na mowę nienawiści i w znacznie mniejszym stopniu reagowali na nienawistne komentarze i prześladowania w sieci.
Na piątkowej konferencji przemawiały również cztery młode kobiety w wieku od 16 do 19 lat, które na Instagramie prowadzą forum dla imigrantów pod nazwą Antirasistarnir (Antiracists). Anna Sonde, Kristín Reynisdóttir, Valgerður Kehinde Reynisdóttir i Johanna Haile otrzymały niedawno nagrodę w dziedzinie przedsiębiorczości za swoje wysiłki na rzecz edukacji w zakresie rasizmu i dyskryminacji w Islandii. Opisując doświadczenia imigrantów dorastających w Islandii oraz brak edukacji na temat różnorodności w tym kraju, kobiety podkreśliły, jak ważne jest uznanie, że rasizm w ogóle jest problemem. Stwierdziły, że należy znaleźć nie tylko rozwiązania istniejących problemów, ale także metody, które pozwolą im zapobiegać.
Na podstawie artykułu Iceland Review / icelandreview.com