Duża ilość porostów, charakterystyczna dla ekosystemu Islandii wskazuje na niebywałą czystość tego środowiska, z którego porosty czerpią swą zwiększoną aktywność biologiczną. Porost islandzki używany był przez mieszkańców północy jako żywność. W Norwegii jeszcze w XVIII wieku był w obrocie spożywczym.
Od tego czasu stosowany był jako lek przeciwgruźliczy (Fryderyka Chopina leczono odwarem z porostu islandzkiego). Dzięki kwasom porostowym działa bakteriobójczo również na prątki gruźlicy. Porost islandzki posiada właściwości powlekające (osłaniające), przeciwkaszlowe, przeciwzapalne, wzmacniające, wykrztuśne, antybiotyczne (przeciwbakteryjne), przeciwgruźlicze, przeciwnowotworowe, przeciwpotne, uspokajające, odtruwające; zwiększa produkcję i wydzielanie soku żołądkowego, trzustkowego i jelitowego, reguluje wypróżnienia i przemianę materii.
W dużych dawkach porost islandzki hamuje wymioty i znosi objawy choroby morskiej. Dawniej stosowany był w leczeniu choroby wrzodowej i nadkwaśności żołądka (w dużych dawkach).
Napary i maceraty z porostu islandzkiego świetnie nadają się do użycia w celach kosmetycznych ze względu na działanie przeciwtrądzikowe, przeciwzapalne, przeciwłuszczycowe, osłaniające, antyseptyczne, odtruwające oraz oczyszczające. Regularnie stosowane hamują nadmierne wydzielanie łoju i potu. Napar z porostu można wykorzystać jako środek przeznaczony do leczenia podrażnień i przemęczenia oczu, zapalenia spojówek i powiek.
Lista korzyści płynących ze stosowania porostu islandzkiego na organizm ludzki jest wręcz ogromna. Warto więc zakupić porost na Kolaporcie (dział spożywczy), w Blomavalu lub w sklepie ze zdrową żywnością by czerpać z natury to co najlepsze.
Porost islandzki, sekretem dobrego zdrowia
Udostępnij ten artykuł