Do dobrej jakości życia na Islandii w dużej mierze przyczynia się energia geotermalna. To dzięki niej mieszkańcy wyspy mogą korzystać z odkrytych basenów wypełnionych gorącą wodą oraz z ciepłych oczek wodnych, uważanych za „sekret szczęścia Islandczyków”. To jednak tylko jedna z korzyści wykorzystania energii geotermalnej, istnieją też inne – takie, które łatwiej wyrazić w liczbach.
Oszczędności na rachunkach za media
Koszty ogrzewania w Reykjaviku, w którym korzysta się głównie z energii geotermalnej, stanowią zaledwie 1/3 ceny ogrzewania ropą. Dzięki temu, ogrzewanie domu na Islandii jest tańsze niż w innych krajach nordyckich: Duńczycy płacą cztery razy tyle, a Finowie – prawie dwa razy. Szacuje się, że mieszkająca w Reykjaviku rodzina oszczędza na ogrzewaniu średnio 80 000 koron (ok. 2 500 PLN) rocznie. Są to korzyści także dla całego państwa: nawet z ostrożnych szacunków wynika, że dzięki dostępowi do ogrzewania geotermalnego, w latach 1940 – 2006 Islandia zaoszczędziła około 4,3 miliarda dolarów.
Cieplejsze domy, zdrowsi mieszkańcy
Niższe koszty ogrzewania przyczyniły się do ogólnej poprawy standardu życia: nawet najbiedniejsi mieszkańcy stolicy mogą zimą mieszkać w cieplejszych domach. Od lat 30. ubiegłego wieku domy w Reykjaviku są ogrzewane, dzięki czemu społeczeństwo jest coraz zdrowsze: w latach 1937-1948, odsetek zachorowań na grypę i przeziębień zmalał z 22% do 4%.
Czyste powietrze, mniejsza emisja CO2
Zanim w latach 30. XX wieku do domów doprowadzono ogrzewanie, mieszkańcy stolicy używali oleju i węgla, przez co nad miastem unosiła się wielka chmura smogu. Dziś, dzięki ogrzewaniu geotermalnemu, stolicę Islandii uznaje się za jedno z najczystszych miast na świecie. Szacuje się również, że gdyby nie ogrzewanie geotermalne, emisja CO2 w Reykjaviku wynosiłaby około 4 miliony ton rocznie. Dzięki energii z gorącej wody, w latach 1914–2014 emisję zredukowano o 140 milionów ton. Gdyby nie energia geotermalna, Islandia emitowałaby ponad trzy raz więcej dwutlenku węgla.
„Zielona energia elektryczna”
Prawie 100% elektryczności na Islandii wytwarza się ze źródeł odnawialnych: zaledwie 0,02% pochodzi z paliw kopalnych. Najwięcej elektryczności, bo aż 70%, pozyskuje się z hydroenergii, a drugim ważnym źródłem jest energia geotermalna.
Największe elektrownie geotermalne znajdują się w okolicach Reykjaviku. Jedna z nich to Nesjavellir, druga największa elektrownia geotermalna na Islandii. Produkuje ona prawie połowę wody wykorzystywanej do ogrzewania domów w okręgu metropolitalnym, a także elektryczność. Z kolei na zachodnim zboczu wulkanu Hengill, na południowy wschód od Reykjaviku, znajduje się elektrownia Hellisheiði – największa elektrownia geotermalna na Islandii, trzecia największa na świecie.
Elektrownie geotermalne – popularne wśród turystów
W elektrowni Hellisheiði znajduje się centrum dla zwiedzających, którzy poznają geologię Islandii oraz historię, wykorzystanie i potencjał energii geotermalnej na wyspie. Wielu zagranicznych turystów zapewnie kojarzy elektrownię Svartsengi. Zaczęto ją budować w roku 1977, a bogata w minerały woda, będącą odpadem z elektrowni, przyczyniła się do powstania najpopularniejszej islandzkiej atrakcji turystycznej: Blue Lagoon. Podczas wizyty w tym niezwykłym miejscu, pamiętajcie, że nie byłoby go, gdyby nie islandzka energia geotermalna.
Ilona Dobosz/Icelandmag