Urząd Pracy otrzymał już około 1100 wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, a wszystko to z powodu strajku pracowników statków rybackich.
Na początku tego roku w systemie Urzędu Pracy było już ponad 900 aplikacji, jednak jak mówią przedstawiciele urzędu, to jest dopiero początek. Na rozpatrzenie czeka nadal około 250 wniosków.
Do dnia 29. grudnia do Urzędu wpłynęły aż 832 wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, które zostały złożone przez pracowników zakładów przetwórstwa rybnego. Pracownicy fabryk rybnych w wielu miejscach w kraju nie mają obecnie pracy z powodu strajku rybaków, którzy od około miesiąca nie poławiają ryb.
Unnur Sverrisdóttir, zastępca kierownika Urzędu Pracy powiedziała, że od czasu kiedy rozpoczął się strajk, czyli od 14. grudnia, liczba pracowników zakładów przetwórstwa rybnego, którzy korzystają z prawa do zasiłku dla bezrobotnych systematycznie rośnie.
– Liczba wniosków, które wpływają do urzędu zwiększa się, a każdy z nich musi zostać rozpatrzony indywidualnie – dodaje Sverrisdóttir.
Urzędniczka tłumaczy, że przy tak dużej liczbie składanych wniosków, ludzie muszą czekać na ich rozpatrzenie oraz na decyzję urzędu. Niestety tego procesu nie da się przyspieszyć.
Wszyscy mają nadzieję na to, że związkom zawodowym oraz pracownikom statków rybackich i przedstawicielom władz, uda się dojść do porozumienia i podpisać nową umowę zbiorową. To pozwoliłoby na ponowne rozpoczęcie połowów, a ludzie, których strajk pozbawił pracy odzyskali by ją na nowo.
Kolejne spotkanie negocjacyjne jest zaplanowane na poniedziałek 9.stycznia.
m.m.n.