W ostatnich dniach erupcja w Litli-Hrútur uległa niewielkim zmianom. Zanieczyszczenie gazem wykryto tylko w Fagradalsfjall w pobliżu miejsca erupcji.
„Od tego weekendu niewiele się zmieniło”– mówi Lovísa Mjöll Guðmundsdóttir, ekspert ds. zagrożeń naturalnych. „W kraterze jest nadal dużo magmy, a erupcja trwa”.
„Ostatni pomiar przeprowadzony przez Uniwersytet Islandzki miał miejsce 24 lipca i potwierdzono powolny spadek ilości przepływającej lawy. Jeśli ilość lawy będzie malała w takim tempie jak do tej pory, może to oznaczać rychły koniec erupcji”.
Według Lovísy Mjöll, długość erupcji zależy od ilości magmy zasilającej kanał erupcyjny.
Kiedy intensywność erupcji maleje, oczekuje się, że zmniejszy się również zanieczyszczenie gazem, a właśnie w ciągu ostatnich kilku dni zanieczyszczenie gazem było niewielkie.
„Wiatr jest niewielki, więc nie wywiewa gazu daleko od miejsca erupcji. Jeśli więc wykrywane są jakiekolwiek zanieczyszczenia, to głównie w miejscach erupcji” – mówi meteorolog Haraldur Ólafsson.
Mimo że wiatr nie wieje z dużą prędkością, wczoraj tuż po godzinie trzeciej w Litli-Hrútur, tuż obok krateru wulkanu, utworzyło się niewielkie tornado.
Zjawisko to, uchwycone przez kamerę mbl.is, można zobaczyć w poniższym filmie.