Jak informuje Vísir, w ciągu najbliższych kilku dni obfite opady deszczu są prognozowane dla Czech, południowych Niemiec, części Austrii, Polski i Słowacji. W tym ostatnim kraju rzeka Morawa już zaczęła przelewać się przez brzegi, a władze szukają obecnie niezamieszkałych obszarów, do których można bezpiecznie dostarczyć wodę powodziową.
W Polsce władze ostrzegają przed gwałtownym przybieraniem wody w rzekach. Premier Donald Tusk oświadczył, że ekipy ratownicze są w pogotowiu na wypadek powodzi.
Zgodnie z informacjami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, poziom wody w polskich rzekach w związku z intensywnymi opadami deszczu rośnie. Obecnie najtrudniejsza sytuacja jest na południowym zachodzie i zachodzie, gdzie przekroczone zostały stany alarmowe. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne najwyższego stopnia.
Ostrzeżenia najwyższego stopnia obowiązują na terenie województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, wielkopolskiego i łódzkiego.
„W związku z opadami deszczu o natężeniu intensywnym prognozowane są stopniowe wzrosty stanów wody w zlewniach dopływów Odry do strefy stanów wysokich i znaczne przekroczenie stanów alarmowych oraz lokalnie ostrzegawczych. Zależnie od przebiegu sytuacji meteorologicznej największe wzrosty stanów wody mogą wystąpić w dniach 13/14.09 oraz 15.09 i obejmą zlewnie Osobłogi, Nysy Kłodzkiej, górnego Bobru i Kwisy, oraz Oławy, Ślęzy, Bystrzycy i Kaczawy. W Korzeńsku na Orli oraz w Odolanowie na Baryczy stany wody będą rosły powyżej stanu ostrzegawczego, a następnie powyżej stanu alarmowego. Na wodowskazach w zlewni górnej Warty i Liswarty spodziewane są wzrosty poziomu wody, początkowo do strefy stanów wysokich z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, a następnie także stanów alarmowych. Największa intensywność zjawisk wystąpi w dniach 13-15.09. Lokalnie wzrosty stanów wody mogą mieć charakter gwałtowny” – czytamy w komunikacie.
Szczegółowe dane można śledzić TU.