Podczas dzisiejszego posiedzenia parlamentu, minister finansów Steingrímur J. Sigfússon, przedstawił projekt nowej ustawy, w której m.in. zaproponował nałożenie podatku na lekki olej napędowy (niskooktanowy), który często jest używany przez kierowców zamiast diesla. Chce on aby to paliwo zostało tak samo opodatkowane jak benzyna oraz olej napędowy. W komentarzu do projektu ustawy, napisano m.in. : „W wyniku ciągle rosnących cen paliw, ludzie coraz częściej sięgają po lekki olej napedowy (niskooktanowy), zamiast po olej napędowy. Tak więc w ostatnich latach sprzedaż tego paliwa zaczęła bardzo szybko rosnąć. W roku 2005 sprzedano ponad 118 tys. litrów, a w roku 2010 sprzedaż osiągnęła ponad 1,1 mln litrów. Największy skok zaobserwowano pomiędzy latami 2007 i 2008, kiedy to sprzedaż tego oleju, wzrosła bardzo gwałtownie. W 2007 roku sprzedano 211 tysięcy litrów oleju, a rok później, kiedy nastąpił kryzys sprzedano 930 tys. litrów. Według ministerstwa finansów, Skarb Państwa tracił przez to co najmniej 60 mln koron rocznie. Z tego właśnie powodu, powstał projekt ustawy, która określa, że na ten olej (niskooktanowy) powinien być nałożony podatek tak jak na benzynę czy olej napędowy.”
Po sugestii czytelnika Krzysztofa, zastąpiliśmy wyraz „olej opałowy” wyrazem „lekki olej napędowy”.