Zgodnie z najnowszym badaniem poparcia dla partii politycznych, które zostało przeprowadzone przez Uniwersytet Islandzki, rośnie poparcie dla Partii Piratów, która gdyby wybory odbyły się już dziś, zasiadłaby w Radzie Miasta Reykjavik.
Ankieta, która została przeprowadzona przez biuro Nauk Społecznych Uniwersytetu Islandzkiego pokazuje, że nadal największym poparciem cieszy się Partia Jasna Przyszłość. Tymczasem Partia Postępu straciła poparcie.
Gdyby wybory odbyły się dziś, Partia Jasna Przyszłość otrzymałaby 29,4 proc głosów, czyli 5 z 15 miejsc w Radzie Miasta. Partia Niepodległości ma teraz 26,6 proc i także otrzymałaby 5 miejsc w Radzie.
Socjaldemokraci, którzy są obecnie w koalicji rządzącej dostaliby 17,6 proc głosów i trzy mandaty. Zaskakujące jest to, że Partia Piratów mimo tego, że jest jedną z najmłodszych partii otrzymała dość duże poparcie, prawie jak Partia Zielonych, co da równą ilość mandatów obydwu partiom.
Badania nie są tak optymistyczne dla Partii Postępu, która ma tylko 2,3 proc poparcie. Oznacza to, że nie otrzymają oni żadnego miejsca w radzie.
Wybory będą odbywać się wiosną przyszłego roku.