Po pierwszych pięciu odcinkach specjalnych na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej znajdują się Hilmar Bragi i pilotka Dagbjört Rún w Mitsubishi Lancerze Evo VI. O 15 sekund za nimi Marian i Ísak w Lancerze Evo. Na trzecim miejscu ze stratą 1 min i 34 sek Guðmundur i Ólafur w Subaru Impreza (prowadzą w klasie non-turbo).
Pechowo zaczęła rajd sympatyczna załoga z OlafsvÍku Einar i Simon w Audi S2 Quatrro, która straciła prawie 8 minut pierwszego dnia po awarii przedniego zawieszenia (amortyzator). Wygrali oni pierwszy ranny piątkowy odcinek Skiðaskáli, ale wciąż mają 7 min i 48 sek straty do prowadzących. Na odcinku w pobliżu Hekli padał wczoraj śnieg – ciekawe jakie będą tam dzisiaj warunki (pierwsza załoga ruszy na ten odcinek o godz 11:15). Załogi są teraz w drodze na odcinki Tungnaá i Dómadalur.
Rajd zakończył się na strefie serwisowej, na stacji paliw Shell.
Jedna z trzech kobiet pilotek, które biorą udział w rajdzie, na zdjęciu Sigurður Óli i jego córka Elsa Kristín/ fot. informacje.is/nf
Dziś, 7 września, załogi ruszą na wschód, gdzie przejadą 15 odcinków (Skiðaskáli, Tungnaá, Dómadalur, Hekla, Næfurholt, Dómadalur, Tungnaá, Skiðaskálinn i znów dwukrotnie dla publiczności Glaðheimar). Glaðheimar w piątek: start pierwszej załogi o 18:35 i 19:20. Strefa serwisowa w piątek od 19:40 przy stacji Shella.