Podniesiono krótkoterminową cenę energii elektrycznej Landsvirkjun na rynku hurtowym. W komunikacie firmy czytamy, że podwyżka ma na celu wsparcie równowagi między podażą a popytem na energię elektryczną.
Tinna Traustadóttir, dyrektor ds. sprzedaży i usług w Landsvirkjun, mówi w wywiadzie dla dziennika Morgunblaðið, że to współgranie praw rynkowych, które wyjaśnia ten wzrost.
„Ceny energii elektrycznej w danym momencie zależą od sytuacji w naszym systemie, tj. po stronie podaży i popytu. Teraz w pandemii było po prostu mniejsze zużycie energii elektrycznej, a co za tym idzie korzystniejsze ceny energii elektrycznej w sprzedaży hurtowej i krótkoterminowej do dużych odbiorców. Następnie mamy stronę podażową, ale mamy zamknięty system elektroenergetyczny, który opiera się na odnawialnych źródłach energii. Dzieje się tak dlatego, że jesteśmy zależni od sytuacji w naszych zbiornikach.”
Tinna mówi, że wzrost ten został uwzględniony w świetle faktu, iż napływ w obszarach wodnych Landsvirkjun był w październiku poniżej średniej. Jednocześnie nastąpiło prawie pełne wykorzystanie systemu przetwarzania firmy. Landsvirkjun obliczył, że wpływ podwyżki na rachunki gospodarstw domowych za prąd jest „nieznaczny”, czyli około 1-2%.