Dzieci z jednego rocznika w Breiðholtsskóli od kilku lat są ofiarami zastraszania i przemocy ze strony grupy kolegów i koleżanek. Zgodnie z informacjami z Morgunblaðið, przemoc ma charakter psychiczny, fizyczny i seksualny.
Niektóre dzieci wręcz boją się chodzić do szkoły. Rodzice, z którymi rozmawiali dziennikarze Morgunblaðið, są głęboko zaniepokojeni sytuacją. Dwoje z nich przez kilka lat próbowało zwrócić uwagę władz oświatowych miasta i kraju na ten problem, jednak ich zdaniem bez widocznego skutku.
„Dzieci są bite podczas przerw. W tym roczniku doszło do kilku ataków grupowych” – mówi ojciec dziewczynki z tej grupy.
Zastępca dyrektora twierdzi, że administratorzy szkoły przejęli kontrolę i że sprawa jest na dobrej drodze do rozwiązania. Mówi, że szkoły w Reykjaviku dysponują odpowiednimi zasobami, ale problemem są długie listy oczekujących. Byłoby dobrze, gdyby szkoły specjalne mogły przyjmować więcej uczniów lub gdyby było dostępnych więcej takich szkół.
„Wiele osób myślało o czymś, co moglibyśmy nazwać centrum behawioralnym, być może w dzielnicy miasta, takiej jak nasz Breiðholt, gdzie uczniowie mogliby uczęszczać przez jakiś czas, a następnie wrócić do swojej macierzystej szkoły. To oczywiście marzenie wielu osób” – mówi zastępca dyrektora w wywiadzie dla Morgunblaðið. Przyznaje, że dzieci miały do czynienia z przemocą psychiczną i fizyczną ze strony swoich kolegów.
W odpowiedzi na zapytanie Morgunblaðið, Wydział Szkół i Rekreacji miasta Reykjavík twierdzi, że nie jest świadomy chronicznego problemu znęcania się i przemocy w szkole, ale zauważa, że wydział ma „jasne procedury, gdy pojawiają się takie przypadki”.
Magnús D. Norðdahl, radny miejski z ramienia Partii Piratów, wraz z Halldórą Dýrleif Gunnarsdóttir, ekspertką z miejskiego Biura Praw Człowieka i Demokracji, napisał artykuł w Morgunblaðið. Twierdzą oni, że miasto powołało specjalną radę, która zajmuje się prawami człowieka i kwestią zapobiegania przemocy. Zauważono również, że Reykjavik jest jedyną gminą z tak zwanym aktywnym planem działania przeciwko przemocy, a szczególny nacisk kładzie się na przemoc wobec dzieci.