Firma Landsvirkjun, największy producent energii elektrycznej na Islandii prowadzi badania nad możliwościami sprzedaży prądu za granicę. Trwają prace nad projektem przesyłania energii do Europy z wykorzystaniem podmorskiego kabla. Równocześnie z projektem, specjaliści analizują koszty i sprawdzają opłacalność tej idei. Wiadomo już, że kabel będzie miał 1200 kilometrów długości, a całkowity koszt prac wyniesie około 380 mld isk. Wiadomo również, że przesyłanie energii elektrycznej na znaczne odległości nie jest w świecie nowością. Przesyłowe podwodne układy prądu stałego łączą już Szwecję, Finlandię, Danię, Holandię i Niemcy.