Rada Naukowa Wydziału ds. Ochrony Cywilnej w Islandii omówiła wczoraj dokładnie aktywność sejsmiczną wulkanu Katla i odwołała fazę niepewności.
Ostatnie wydarzenia związane z serią silnych trzęsień ziemi doprowadziły do wprowadzenia żółtego alertu, który jest drugim w czetrostopniowej skali zagrożenia i oznacza duże niebezpieczeństwo erupcji. W związku z tym policja z południa kraju zamknęła drogę prowadzącą do jednej z atrakcji turystycznych – do lodowca Sólheimajökull.
Naukowcy potwierdzają, że aktywność sejsmiczna, jaka wystąpiła w ostatnim czasie w okolicy wulkanu Katla jest największą od dziesięcioleci. W zaledwie parę dni liczba trzęsień ziemi pod lodowcem Myrdarsjökull zwiększyła się tak drastycznie, że naukowcy spodziewali się najgorszego. Jednak obecnie aktywność zmniejszyła się i nie zarejestrowano żadnych ruchów magmy w kalderze wulkanu. Dlatego też otwarta została droga do Sólheimajökull i odwołano zagrożenie.
m.m.n.