Saperzy ze Straży Przybrzeżnej zniszczyli tydzień temu w Hlíðarfjall brytyjską bombę z czasów II wojny światowej. Brynjar Karl Óttarsson, nauczyciel szkoły podstawowej w Akureyri i nadzorca strony Grenndar Grail, był obecny przy detonacji i mówi, że wszystko poszło dobrze.
Po konsultacji ze Strażą Przybrzeżną i wysłaniu zdjęć potwierdzono, że była to tak zwana bomba moździerzowa, która została wystrzelona ze specjalnie zbudowanych granatników. W Hlíðarfjall, około 6 kilometrów na zachód od Akureyri, brytyjskie siły zbrojne miały obszar szkoleniowy w latach okupacji.
Po zbadaniu artefaktu potwierdzono, że jest to aktywna bomba, która stanowi zagrożenie. Jónas Þorvaldsson, dyrektor oddziału operacji specjalnych i saperów Straży Przybrzeżnej, powiedział, że saperzy umieścili na niewybuchu szybko działający i silny materiał wybuchowy i odpalili go.
To już trzeci raz w ciągu ostatnich czterech lat, kiedy oddział saperów Straży Przybrzeżnej został wezwany do Hlíðarfjall. Brynjar mówi, że innego dnia w całym mieście słychać było potężną eksplozję, gdy zdetonowano kolejną taką bombę moździerzową.
Brynjar potwierdza, że obszar, na którym znaleziono niewybuch, znajduje się poza terenem narciarskim i utartymi szlakami, ale zawsze należy zachować ostrożność i zgłaszać podejrzane artefakty odpowiednim służbom.