Paweł Sztuba pobił rekord Islandii – przeleciał ponad 100 kilometrów.
„To jest potwierdzony rekord Islandii, zarejestrowany za pomocą trackera lotu” – mówi Þröstur Freyr Hauksson, trener w Fisfélag Reykjavíkur.
„To był wspaniały lot. Miałem świetną pogoda do szybowania” – mówi Paweł w wywiadzie dla Fréttablaðið. Wyjaśnia, że warunki były idealne, stały i lekki wiatr i dość ciepło.
Mówi, że był zaskoczony, że wezwano śmigłowiec Straży Przybrzeżnej, aby go szukać.
„Kiedy zadzwoniła do mnie moja partnerka, myślałem, że sobie ze mnie żartuje. Bateria w moim telefonie wyładowała się na mrozie, więc nic nie wiedziałem o wezwaniu Straży Przybrzeżnej” – wyjaśnia z uśmiechem.
„Po prostu czuję się świetnie” – dodaje.
Długość lotu Pawła wyniosła 97,5 km na otwartym dystansie, a cały lot miał długość 103,5 km.
Poprzedni rekord wynoszący 72 km należał do Hansa Kristjána Guðmundssona.
Szczegółowe dane przelotu Pawła można znaleźć TU. Trasę przelotu można zobaczyć TU.