Grupy ratowników górskich odebrały wczoraj aż trzy wezwania o pomoc, które zostały wysłane na numer ratunkowy 112.
Ostatnią akcję ratunkową prowadzili ratownicy z Höfn w Hornafjorður, którzy wyruszyli w nocy na ratunek dwóm turystom z Belgii. Turyści byli w drodze do Lónsöræfi, kiedy ich samochód utknął w rzece Skyndidalsá.
W informacji podanej przez ratowników napisano, że rzeka, w której utknęli turyści jest bardzo trudną do pokonania rzeką lodowcową. Ludzie, których samochód utknął w rzece, wydostali się przez okno na dach auta, skąd wezwali pomoc. Na miejsce wysłane zostały dwa samochody ratowników z Hornafjorður.
W związku z tym zdarzeniem ratownicy z Slysavarnafélagið Landsbjörg, zwracają się do wszystkich turystów i kierowców, którzy zamierzają wybrać się w góry aby przestrzegali zasad bezpieczeństwa i nie próbowali przejeżdżać przez rzeki, jeżeli nie mają w tym doświadczenia. Szczególnie niebezpieczne są rzeki lodowcowe, których koryta bardzo często się zmieniają. Ratownicy przypominają również o tym aby nie wybierać się na wyprawy drogami górskimi, jeżeli samochód, który mamy nie jest do tego przystosowany.