Grupa kobiet z Południowej Islandii otrzymała prośbę od żołnierzy o ciepłe i wygodne skarpety. Kobiety szybko zajęły się prośbą, a ich celem jest wysłanie około stu par skarpet do Ukrainy do połowy przyszłego miesiąca.
Odpowiedzialne za projekt są mieszkanki Selfoss, Aðalbjörg Runólfsdóttir i Guðný Gunnarsdóttir. Do projektu dołączyło wiele innych kobiet, a zaproszeni do działania są wszyscy, którzy chcą. To nie jest ich pierwszy projekt dla Ukrainy. Wysłały już dużą dostawę wełnianych skarpet. Aðalbjörg ma islandzkiego przyjaciela w Ukrainie, który podjął się dostarczenia wełnianych skarpet żołnierzom.
„To w jakiś sposób rozjaśnia naszą ciemną zimę” – mówi Aðalbjörg. „Są to ciepłe i dobre skarpety, które robimy z islandzkiej wełny – jest to najlepsza wełna, jaką można dostać”.
Aðalbjörg mówi, że zrobienie pary skarpet zajmie jej dwa wieczory. Bardzo by chciała zaangażować w ten projekt więcej osób, aby 15 stycznia można było wysłać do Ukrainy dużą partię skarpet.
„Dziewczyny, dołączcie do dziergania wełnianych skarpet dla żołnierzy” – wzywa Guðný. „Mam nadzieję, że uda nam się zebrać jak najwięcej osób, które nam w tym pomogą. Do zrobienia są długie męskie skarpety w rozmiarach od 41 do 47” – dodaje.
Ale co z mężczyznami, czy oni też nie mogą robić na drutach?
„Oczywiście, są w tym świetni, tak jak mój mąż, który robił na drutach, gdy był młody” – mówi Guðný.
Wydziergane skarpety można wysyłać do Aðalbjörg lub Guðný, pod następujące adresy: