Projekt wzmocnienia tak zwanej szczeliny Stamphólagjá, która przebiega przez Grindavík, jest w toku. Szczelina ta ma około dwóch kilometrów długości.
Według Jóna Haukura Steingrímssona, geoinżyniera z Efla Egineers, wały ochronne w tym regionie mają być prawie ukończone do następnego weekendu.
Celem wzmocnienia szczeliny Stamphólagjá jest poprawa zdolności miasta do radzenia sobie z możliwymi trzęsieniami ziemi.
Oprócz budowy wałów ochronnych, jednym z realizowanych projektów jest wypełnienie tej szczeliny. „Jest ona odkopywana, a wzmocnienia lub wypełnienia są umieszczane tak, aby ulice lepiej wytrzymywały ruchy i przesunięcia gruntu” – mówi Steingrímsson. Dodaje, że wzmocnienia są najważniejsze tam, gdzie znajdują się trasy transportowe.
Steingrímsson twierdzi, że nie jest wskazane odbudowywanie domów, które znajdują się nad szczeliną, nawet jeśli zostanie ona wypełniona.
„Na tego rodzaju pęknięciach zawsze występują ruchy gruntu” – mówi, wspominając, że zgodnie z przepisami budowlanymi nie wolno niczego budować w takich miejscach. Nie jest jednak jasne, jak blisko takich szczelin budowa jest dozwolona. Pęknięcie to miało największy wpływ na domy przy Víkurbraut i okolicy Hóphverfi.
Prace przy wałach ochronnych skończą się w przyszły weekend. Łącznie mają powstać cztery kilometry tych wałów.
Steingrímsson mówi również, że władze miasta pracują nad umożliwieniem mieszkańcom powrotu do Grindavíku.
„Być może będzie to możliwe w przyszły weekend, jednak decyzja o zniesieniu ewakuacji zawsze należy do Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego. W obecnej sytuacji miasto nie funkcjonuje i jest tam niebezpiecznie z powodu szczelin” – mówi Steingrímsson.