W kanadyjskich siedzibach Obrony Narodowej, pojawiło się duże zainteresowanie działaniami, które podjął chiński inwestor Huang Nubo. Eksperci zwrócili uwagę na to, w jakim miejscu potentat chciał kupić ziemię w Islandii. Według danych wojskowych, chodziło tu nie tylko o budowę hotelu i pola golfowego.
Dla Chin, Islandia jest bardzo atrakcyjnym miejscem do budowy portów i innych obiektów z tym związanych. Jak sugerują wojskowi z Kanady, to właśnie możliwość utworzenia nowych szlaków morskich na północy, jest powodem dla którego chińska firma chciała inwestować w Islandii, donosi kanadyjska gazeta Globe and Mail.
Rzekomo, tak duże zainteresowanie Islandią ze strony Chin wynika z tego, że dla tego kraju, otwarcie nowych tras żeglugi na północy ma ogromne znaczenie z punktu widzenia gospodarczego. Głównie dlatego, że skróciłoby to czas dostaw towarów eksportowanych, a tym samym zmniejszyłyby się koszty transportu, które w związku z ciągle rosnącymi cenami ropy naftowej również są coraz droższe.
W artykule opublikowanym przez Globe and Mail, napisano, że „Niektórzy urzędnicy w Reykjaviku, podejrzewali, że Huang Nubo, który chciał kupić ziemię w Islandii, chciał ją wykorzystać również do innych celów niż tylko budowa pola golfowego i hotelu. Eksperci kanadyjskich sił zbrojnych zgadzają się z tym.”
Globe and Mail donosi również, że rozczarowany decyzją Islandii, Huang Nubo, nie poddaje się i w dalszym ciągu poszukuje ziemi w krajach nordyckich, po to aby móc zbudować tam swoje pole golfowe.
Chiny planowały zbudować port w Islandii
Udostępnij ten artykuł