Jest mało prawdopodobne, aby Rosji udało się łatwo obejść zachodnie sankcje przez zwiększenie wykorzystania waluty elektronicznej. Mogłaby jednak zwiększyć przychody z eksportu dzięki przetwarzaniu e-walut, a także zwiększyć swoją niezależność finansową dzięki „elektronicznemu rublowi”.
Rosja mogłaby wykorzystać waluty elektroniczne do złagodzenia negatywnych skutków sankcji gospodarczych. Duże rynki e-walutowe postanowiły nie zamykać rosyjskich kont, ale eksperci nie sądzą, aby Rosja była w stanie z ich pomocą prowadzić handel międzynarodowy na dużą skalę.
Waluty elektroniczne były wymieniane jako możliwa ucieczka rosyjskich inwestorów przed zachodnimi sankcjami gospodarczymi, ale wiele rosyjskich banków zostało już odłączonych od międzynarodowego systemu płatności SWIFT, a aktywa bogatych Rosjan zostały zamrożone w wielu częściach Europy i Stanów Zjednoczonych.
Wicepremier Ukrainy Mychajło Fiedorow w niedzielnym wpisie na Twitterze wezwał do zamknięcia wszystkich głównych rynków e-walutowych dla wszystkich rosyjskich użytkowników. Największy na świecie rynek e-walut, Binance, odpowiedział na ten apel negatywnie i twierdzi, że nie chce jednostronnie zamrażać transakcji z milionami swoich klientów. Według raportu CNBC, Binance twierdzi jednak, że postępuje zgodnie z obecnymi sankcjami gospodarczymi Zachodu wobec wybranych rosyjskich oligarchów. Twierdzą również, że będą działać zgodnie z wytycznymi społeczności międzynarodowej i będą egzekwować wszelkie ograniczenia ekonomiczne, które ta może nałożyć.
Pomimo tych stwierdzeń, eksperci, z którymi rozmawiali dziennikarze NBC News, uważają, że jest mało prawdopodobne, aby e-waluty były szeroko wykorzystywane do transferu dużych kwot do i z kraju. Według nich kontrola nad walutami elektronicznymi znacznie się zwiększyła, dzięki czemu łatwiej jest śledzić podejrzane transfery między krajami.
Urzędnicy Departamentu Skarbu USA odpowiedzieli w podobnym tonie na raport Politico, mówiąc, że ministerstwo nie jest zbytnio zaniepokojone tym, że władze rosyjskie na szeroką skalę piorą pieniądze za pomocą e-walut, ponieważ duże transakcje będą widoczne na rynkach międzynarodowych.
Inne kraje, na które nałożono surowe sankcje handlowe, takie jak Iran i Korea Północna, zwróciły się w stronę e-walut, aby prowadzić handel międzynarodowy i ukrywać majątek. Jednak według Al Jazeery Rosji trudno byłoby pójść w ich ślady, gdyż tamtejszy system finansowy jest znacznie bardziej powiązany z międzynarodowymi rynkami finansowymi.
Z drugiej strony, rząd rosyjski mógłby wykorzystać e-waluty na różne sposoby, aby złagodzić spowolnienie gospodarcze spowodowane sankcjami. W przypadku zaprzestania eksportu gazu do Europy kraj ten mógłby na przykład wykorzystać produkcję energii do znacznego zwiększenia wydobycia kryptowalut, co mogłoby zwiększyć przychody z eksportu. Według Al Jazeery dochody z tego eksportu pokryłyby jednak tylko niewielką częścią spadku dochodów, jaki spowodowałoby embargo handlowe na gaz ziemny i ropę naftową.
Innym sposobem na uniknięcie ograniczeń gospodarczych byłby tak zwany „rubel elektroniczny”, czyli e-waluta, której wprowadzenie do obiegu zapowiedział Centralny Bank Rosji. Według New York Timesa taka waluta mogłaby zwiększyć niezależność Rosji od Stanów Zjednoczonych, ponieważ Rosja mogłaby handlować z innymi krajami bez pośrednictwa międzynarodowego systemu bankowego.