Minionej nocy Islandczyk Ingólfur Geir Gissurarson zdobył najwyższy szczyt świata Mount Everest. Kiedy Ingólfur dotarł do szczytu, w Nepalu była godzina 7:00 rano, a w Islandii 1:00 w nocy.
Ingólfur skończył właśnie 50 lat i jak donoszą media jest on najstarszym Islandczykiem który zdobył szczyt najwyższej góry świata. Ostatnie podejście na szczyt zajęło mu około 8 – 9 godzin. Po krótkim odpoczynku na szczycie, alpinista wyruszył w drogę powrotną na dół.