W Królewskim Instytucie Nauk Przyrodniczych Belgii w Brukseli, znalezione zostały pozostałości ostatniego samca alki olbrzymiej, który został zabity na wyspie Eldey 173 lata temu. Wcześniej naukowcy odnaleźli szczątki samicy tego gatunku, która również została zabita w tym samym okresie.
Uważa się, że w czerwcu 1844 r. na wyspie Eldey zginęła ostatnia para alk olbrzymich, co doprowadziło do wyginięcia tego gatunku. Międzynarodowa grupa naukowców odkryła ptaka porównując DNA z jego przełyku, który jest przechowywany w Kopenhadze, z pozostałościami czterech olbrzymich alk, które znajdują się w muzeach w Niemczech, w Stanach Zjednoczonych i Belgii.
Wnętrzności i skóry ptaka zostały przywiezione do Muzeum Historii Naturalnej w Kopenhadze w 1844 roku, gdzie przechowywano je przez cały czas.
Jednak w 1845 roku skóry alki zniknęły i stały się własnością sławnego kolekcjonera z Kopenhagi. Naukowcy próbują odnaleźć ten brakujący element już od dawna i teraz uważają, że udało im się znaleźć wskazówki do odnalezienia pozostałości drugiego ptaka.
Alki olbrzymie początkowo były zabijane dla mięsa, ale gdy ich liczba się zmniejszała i były one bliskie wyginięcia, muzea i prywatni kolekcjonerzy zaczęli oferować wielkie sumy pieniędzy za te ptaki.
Uważa się, że do dzisiaj zachowało się około osiemdziesięciu wypchanych alk olbrzymich. Jedna z nich jest w posiadaniu islandzkiego Muzeum Historii Naturalnej. Ptak został kupiony w Londynie w 1971 r. po tym, jak mieszkańcy Islandii wzięli udział w zbiórce funduszy na jego zakup.
m.m.n / mbl.is