Wczoraj w Niemczech zwodowano największy statek pasażerski wyprodukowany w tym kraju. „Disney Dream” – bo taką nazwę nosi pływający gigant – ma 340 metrów długości i 128 tysięcy ton wyporności.
Okręt jest jednym z trzech najdłuższych statków na świecie. Powstał w stoczni Meyer Werft w Papenburgu nad Morzem Północnym kosztem około pół miliarda euro. Tam również dokonano wodowania uświetnionego pokazem sztucznych ogni.
„Disney Dreams” to początek nowej generacji wycieczkowców, powiedział podczas uroczystości szef stoczni Bernard Meyer. Na jego pokładzie znajduje się sala koncertowa, kasyno, kino trójwymiarowe, pięć nocnych klubów, trzy baseny i pierwsza na świecie rynna wodna na statku.
Okręt, który powstał na zamówienie należącego do imperium Disneya armatora Disney Cruise Line, na razie pozostanie w Papenburgu. Przez dwa tygodnie przejdzie szereg testów. Od stycznia przyszłego roku będzie pływał po Morzu Karaibskim. Za rok stocznia w Papenburgu wyprodukuje bliźniaczy okręt o nazwie „Disney Fantasy”.
