Na całą dobę, zniknęła dziś angielskojęzyczna Wikipedia, takie działanie jest protestem wymierzonym przeciwko antypirackiej ustawie, która jest obecnie forsowana w amerykańskim Kongresie. Ustawa ta znacznie ograniczy wolność w Internecie.
Wyłączenie Wikipedii, to protest przeciwko dwóm ustawom antypirackim : Stop Online Piracy Act (SOPA), nad którą pracuje Kongres, i senatorską Protect IP Act (PIPA). W jednej z ustaw znajduje się zapis, który dałby możliwość blokowania wszystkich portali internetowych, które naruszają prawa autorskie oraz takich, na których znajdują się linki do stron z pirackimi treściami.
Przedstawiciele Wikipedii podobnie jak wielu innych firm, obawiają się do czego może doprowadzić przegłosowanie tych ustaw.
„Zagrożą one wolnemu i otwartemu internetowi, również Wikipedii” – napisała szefowa fundacji Wikimedia, Sue Gardner.
Okazać się może, że wiele stron zostanie zamkniętych tylko dlatego, że zawierają one pirackie informacje. Tak więc w praktyce nowe prawo może wywołać sporo zamieszania w Internetowym świecie. Polscy twórcy Wikipedii, którzy przyłączyli się do protestów, tłumaczą na czym to będzie polegać :
„Widząc, że na stronie nie ma niczego, co naruszałoby czyjeś prawa, dodajesz do niej link na swojej stronie. Po jakimś czasie na tej stronie zamieszczono jednak treści naruszające czyjeś prawa autorskie. W rezultacie stronę zamknięto, a teraz tobie grozi to samo, bo dając link do tej strony umożliwiłeś tym samym dostęp do pirackich kopii czyjejś twórczości”.
Do protestu przyłączyło się około 70 firm, które popierają działania Wikipedii, są to m.in. : Google, Facebook, eBay, Yahoo!, LinkedIn, Zynga czy AOL.