Dziś w Islandii, wśród homoseksualistów jest obchodzony fioletowy dzień. Został on ustanowiony aby uczcić pamięć siedmiu amerykańskich gejów, którzy popełnili samobójstwo z powodu prześladowań.
W Islandii społeczeństwo jest bardziej otwarte, ale i tu zdarza się, że homoseksualiści są prześladowani.
David jest osobą, która zainicjowała obchody fioletowego dnia i zebrał około 7000 osób zainteresowanych tym tematem.
David ma 29 lat i jest ojcem trójki dzieci, rok temu wyszedł z ukrycia i przyznał się do tego, że jest gejem. Wiadomości o fali samobójstw do jakich doszło w USA miały duży wpływ na niego, dlatego, że sam był prześladowany. Postanowił stworzyć stronę na facebooku dotyczącą fioletowego dnia.
„Dzień ten ma przypominać o tych młodych chłopakach, którzy po prześladowaniach z powodu ich orientacji seksualnej popełnili samobójstwo. W ten sposób chcemy pokazać im szacunek i solidarność z tymi ludźmi co są w takiej samej sytuacji…” powiedział David.