„Wracajcie do domu!!! Minęło 1136 lat od kiedy nas opuściliście. Teraz nadszedł czas abyście wrócili do domu. Jesteśmy waszymi najbliższymi krewnymi i mamy dla was zarówno pracę i mieszkania. Jesteśmy pewni, że Ingólf Arnarson (norweski wiking, uznawany za pierwszego stałego osadnika na Islandii) ucieszy się jeśli ktoś z jego potomków postanowi wrócić do kraju”. Tak zaczyna się list napisany przez mieszkańców Stongfjorden, zachodniego wybrzeża Norwegii, do obywateli Islandii. Roy Sævik i Haavard Yndestad są członkami stowarzyszenia działającego w celu zwiększenia liczby mieszkańców na tym terenie. Autorzy listu chcą, aby Islandczycy całymi rodzinami osiedlali się w tym przyjaznym miasteczku.