Archeolodzy z Duńskiego Muzeum Narodowego nareszcie odnieśli sukces znajdując dowód na to, iż Eryk Czerwony i jego ludzie mogli warzyć piwo w Grenlandii, kiedy tam mieszkali.
Od dawnego czasu krąży pytanie wokół kwestii klimatu panującego w południowej Grenlandii czy był on wystarczająco ciepły w czasach Wikingów, by wzrosło ziarno, z którego można by było warzyć piwo lub wypiekać chleb.
Duńscy archeolodzy znaleźli pozostałości wypalonego jęczmienia w gnojowisku z czasów, kiedy Eryk Czerwony i inni Islandczycy przeprowadzili się do Grenlandii. Znalezisko to jest pierwszym dowodem potwierdzającym, że ponad tysiąc lat temu w południowej części wyspy uprawiano kukurydzę.
Archeolodzy są bardzo dumni ze swojego odkrycia. Postanowili przetransportować 300 kilogramów gnojowiska do Danii w celu dalszych badań.
Wikingowie uprawiali ziarno w południowej Grenlandii
Udostępnij ten artykuł