Producenci islandzkiej wełny pracują ostatnio bardzo ciężko, aby zaspokoić rosnący popyt na wełnę. Dlatego też ostrzegają wszystkich przed kupowaniem wełny zagranicznej, która jest sprzedawana jako islandzka.
– Przyzwyczajamy się do tego, że niektórzy wykorzystują potrzeby klientów i oszukują – mówi Guðjón Kristinsson, dyrektor zarządzający firmy Ístex, która jest jednym z największych producentów wełny w Islandii. – Istnieje bardzo niewielu producentów, którzy oznaczą swoje produkty jako 100-procentową wełnę islandzką.
Ístex, podobnie jak wielu innych islandzkich producentów wełny, pracują na dwie zmiany, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu. W szczególności, przy robieniu tradycyjnych islandzkich swetrów – lopapeysa.
Guðjón ostrzega, że kupujący powinni być świadomi, co dokładnie kupują. Niektóre produkty są wykonane z wełny produkowanej za granicą, ale są wykonane w islandzkim stylu. Niektóre produkty są zrobione z mieszanki wełny, które mogą, ale nie muszą zawierać oryginalnej, islandzkiej wełny.
Dopóki nie zostanie wprowadzone odpowiednie prawo, potencjalni nabywcy powinni kupować islandzkie produkty z wełny tylko z zaufanych źródeł i dokładnie sprawdzać ich oznaczenia. Oryginalne i wykonane w kraju produkty mają oznaczenie informujące o wykonaniu ich w 100% z wełny islandzkiej.
m.m.n.