Wiosną 2017 roku brytyjscy poszukiwacze skarbów odkryli w pobliżu Islandii wrak niemieckiego okrętu SS Minden. Okręt ten zatonął 24 września 1939 r. około 200 km na południowy wschód od wybrzeża. W jego wnętrzu może się znajdować ładunek metali szlachetnych, głównie złota, o wadze około czterech ton i niewyobrażalnej wartości. Ładunek został podjęty z kont w południowoamerykańskich bankach i miał służyć finansowaniu działań wojennych.
Firma Advanced Marine Services z Wielkiej Brytanii wystąpiła do islandzkich władz z prośbą o pozwolenie na wycięcie dziury we wraku i wydobycie skrzyń z ładunkiem. Pozwolenia nie udzielono, gdyż kilka miesięcy wcześniej przedsiębiorstwo to zostało oskarżone o próbę wydobycia ładunku z wraku bez niezbędnych zezwoleń. Dziennik „Iceland Monitor” opublikował informację, że po zatrzymaniu przez islandzką straż przybrzeżną norweskiego okrętu badawczego Seabed Constructor, który został wynajęty przez Advanced Marine Services, załoga nie potrafiła lub nie chciała wyjaśnić celu swojej wyprawy.
Statek został skierowany do portu w Reykjaviku, gdzie przesłuchano załogę. Georg Lárusson, szef islandzkiej straży przybrzeżnej, wyjaśnił, że jednostka prowadziła badania na islandzkich wodach terytorialnych bez pozwolenia.
Okręt SS Minden wypłynął z Brazylii 6 września 1939 roku po załadowaniu na niego z pomocą przedstawicieli Banco Germanico wielu skrzyń. W drodze przez Ocean Atlantycki okręt został namierzony przez brytyjskie krążowniki HMS Calypso i HMS Dunedin. Wtedy Hitler nakazał zatopienie okrętu wraz z ładunkiem, aby nie dopuścić do jego przejęcia przez Królewską Marynarkę Wojenną.
Niemieccy marynarze zostali uratowani przez załogę HMS Dunedin i przewiezieni do obozu jenieckiego w Scapa Flow na Orkadach.
Grupa GMT/Monika Szewczuk/thesun.co.uk