Podczas wczorajszych wyborów do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyły się w Ambasadzie RP w Reykjaviku oddano 2656 ważnych głosów. Uprawnionych do głosowania, zarejestrowanych w komisji było 2901, niewykorzystano 201 kart do głosowania.
Zgodnie z opublikowanymi danymi wyborcy mieszkający w Islandii zagłosowali następująco:
KOMITET WYBORCZY POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE – otrzymał 121 głosów
KW PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ – otrzymał 456 głosów
KW SOJUSZ LEWICY DEMOKRATYCZNEJ – otrzymał 729 głosów
KW KONFEDERACJA WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ – otrzymał 682 głosy
KKW KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI – otrzymał 668 głosów.
Od rana w Ambasadzie ustawiały się długie kolejki wyborców, którzy licznie stawili się na wyborach.
– Takiej frekwencji podczas wyborów przeprowadzanych w Reykjaviku jeszcze nie było – przyznał jeden z pracowników Ambasady, dodając – Ludzie czekali w kolejce, która ustawiała się dwa a nawet trzy piętra poniżej, jednak cała procedura była przeprowadzona bardzo sprawnie.
Islandzkie media komentują wyniki wyborów w Polsce. Na stronie mbl.is, napisano iż komentatorzy polityczni przewidywali, że wybory doprowadzą do zwycięstwa PiS. To natomiast prawdopodobnie zwiększy spór polskiego rządu z Unią Europejską w wielu kwestiach dotyczących praw człowieka.
„Partia Prawo i Sprawiedliwość są silnie związane z Kościołem katolickim w Polsce i kładzie nacisk na szeroko rozpowszechnione środki pomocy społecznej i wyrażająca swój sprzeciw wobec walki o prawa osób LGBT” pisze mbl.is.
Podczas wczorajszej przemowy przewodniczący partii Jarosław Kaczyński powiedział: „…czeka nas wiele pracy. Polsce potrzebne są zmiany”.