Prins Póló to projekt muzyczny powołany do życia przez alternatywnego muzyka i kompozytora o imieniu Svavar Pétur Eysteinsson.
Muzyk znany jest również jako założyciel zespołu Skakkamanage, z którym wydał w 3 albumy: „Lab of Love” (2006), „All Over The Face” (2008) i „Sounds of Merrymaking” (2014) (recenzja tutaj).
Prins Póló zadebiutował w 2009 roku albumem EP „Heima Einn”, na którym znalazł się utwór „Átján og hundrad” (“Eighteen and hundred”), który w krótkim czasie stał się radiowym hitem. Swoją drogą piosenka opowiada o 18-latku zakochanym w 100-letniej staruszce (sic!).
Następnie pojawiły się albumy studyjne „Jukk” (2010) oraz „Sorrí” (2014), a także płyta ze ścieżką dźwiękową do filmu „París Norðursins” (2014).
Z obowiązku recenzenckiego wspomnę o tym, że do 2012 roku projekt funkcjonował pod nazwą Prinspóló, a od 2013 roku została ona nieco zmodyfikowana do Prins Póló.
Svavar Pétur Eysteinsson przy okazji Prins Póló zaprasza do współpracy różnych muzyków, aktualnie są to: Berglind Häsler (Skakkamanage), Benedikt Hermann Hermannsson (Benni Hemm Hemm) i Kristjan Freyra Halldorsson (Reykjavík!).
Twórczość Prins Póló jawi się jako swoiste alter-ego Islandzkiego artysty. Svavar to eksperymentator z charyzmą i dużym poczuciem humoru. Nie brak mu techniki, oryginalności i przebłysku geniuszu, czego najlepszym owocem jest wydawnictwo „Sorri“.
Na swoim albumie muzyk porusza różnego rodzaju kwestie społeczne, tematy polityczne, egzystencjalne i problematyczne mocno zakorzenione w Islandii. Posługuje się przy tym językiem bardzo kolorowym, do tego z dużą dozą specyficznego poczucia humoru. W tekstach dużo jest gier słownych, symboliki, kalamburów, absurdu i pewnej świadomej teatralności oraz dystansu do rzeczywistości. Niestety na warstwie literackiej tracą Ci, którzy nie znają Islandzkiego.
Połączenie ambitnych tekstów z chwytliwą, wpadającą w ucho muzyką stanowi niezaprzeczalną wartość albumu „Sorri”. W tym miejscu należy powiedzieć, że „nieprzeprodukowane” brzmienie muzyki Prins Póló można opisać jako akustyczny indie pop-rock z elementami lo-fi. Niezależna muzyka tego specyficznego projektu jest wynikiem przemyślanej koncepcji artystycznej. Inteligentnej, dowcipnej i niezwykle trafnej.
„Sorri” to płyta mocno nieprzewidywalna. Są tutaj tylko mocne i bardzo mocne piosenki. Album obfituje w szczerze alternatywne, ostre momenty, nie zapominając oczywiście o melodiach. Prawie nie ma tu słabych punktów. Rozwiązania w poszczególnych utworach są co najmniej nietypowe. Jednym słowem: eklektyzm. Pełno w tej muzyce nagłych zwrotów akcji, zmian nastroju, dźwiękowych niespodzianek płynących kaskadami oraz przeplatających się wielobarwnych motywów. Wszystko poukładane w sposób intrygujący i bezpretensjonalny, autentyczny i daleki od patosu. Obcowanie z „Sorri” jest czymś niezwykłym, zmieniającym nieco spojrzenie na muzykę.
1. Fallegi Smiðurinn 2:35
2. Hamstra Sjarma 2:52
3. Tipp Topp 3:07
4. Bragðarefir 4:16
5. Kosmós 3:36
6. Föstudagsmessa 5:52
7. Ég Kem Með Kremið 4:06
8. Landspítalinn 3:59
9. Lúxuslíf 3:27
10. Vakúmpakkað Líf 3:24
11. Finn á Mér 3:02
12. Grætur í Hljóði 2:18
Więcej informacji o Prins Póló znajdziesz na stronie internetowej TU, a także na profil facebook i soundcloud.
Autor: Marcin Kozicki