Niemiecki artysta Ha Schult, aby zwrócić uwagę ludzi i świata na zanieczyszczenie plaż i mórz w Europie, zrealizował jeden z najbardziej rzucających się w oczy projektów. W centrum Madrytu, na placu Plaza de Callao, Ha Schult, zbudował pięciopokojowy Beach Garbage Hotel. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie materiał z jakiego został on wykonany. Tymczasowy Hotel jest w całości zbudowany z odpadków i śmieci, które zostały znalezione na plażach w Hiszpanii, we Włoszech, we Francji, w Niemczech, Wielkiej Brytanii. Część przedmiotów, potrzebnych do budowy Hotelu była zakupiona na targach z używanymi rzeczami. Jak powiedział artysta, jego projekt powstał po to aby otworzyć ludziom oczy na to co się dzieje dookoła nich, że morza, oceany i plaże stają się wielkimi śmietnikami.
–Chcieliśmy pokazać, jak mogą wyglądać nasze wakacje, jeśli nie będziemy sprzątać plaż – mówi Rose Piqueras, rzeczniczka projektu Beach Garbage Hotel.
To, że hotel akurat teraz powstał w Madrycie nie jest przypadkowe, gdyż został on zbudowany specjalnie z okazji Turystycznych Międzynarodowych Targów 'Fitur’.
„Śmieciowy” Hotel w 2010 roku stał w Rzymie pomiędzy zabytkami. Zbudowany został podczas akcji „Save the Beach” prowadzonej przez firmę Corona.
Ha Schult, znany jest na całym świecie ze swoich instalacji budowanych ze śmieci. Jego armie „ludzi ze śmieci” były prezentowane m.in. w Egipcie koło Piramid, Chinach, Stanach Zjednoczonych, w Rosji.
