Niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung informuje, że w roku 2008 w Islandii mieszkało sześciu miliarderów, z których pięciu straciło większość lub całość swoich pieniędzy i aktywów. Mowa tu jest głównie o takich osobach jak były prezes banku Landsbanki Björgólfur Guðmundsson, informuje ruv.is.
Od czasu kryzysu w Islandii nie mieszka już żaden miliarder, Ci najbogatsi opuścili kraj lub podobnie jak były prezes Landsbanki stracili swój majątek.
Jedyny Islandczyk, który obecnie może zostać zdefiniowany jako miliarder to Björgólfur Thor Björgólfsson, który jest byłym właścicielem większości aktywów banku Landsbanki i synem byłego prezesa banku. Björgólfur Thor mieszka obecnie w Wielkiej Brytanii.