Na moskiewskim lotnisku Domodiedowo doszło do wybuchu, w którym zginęło co najmniej 35 osób, a ponad 130 osób jest rannych. Wybuch nastąpił w hali przylotów, w pobliżu strefy odbioru bagażu. Eksperci szacują siłę wybuchu na równowartość siły eksplozji 7 kilogramów trotylu. Rosyjskie MSW twierdzi, że był to samobójczy zamach terrorystyczny, policja nie wyklucza też, że ładunek mógł przylecieć w jednym z bagaży. Domodiedowo leży 22 km na południowy wschód od Moskwy i jest największym, spośród trzech moskiewskich portów lotniczych.