Gospodarstwa w całej Islandii, doświadczyły w ubiegłym roku najgorszych zbiorów zbóż jakie były w kraju w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Zgodnie z informacjami podanymi przez RUV, zbiory w 2011 roku były o ponad połowę mniejsze od poprzednich.
Niskie temperatury w ostatnich latach doprowadziły do tego, że wiele upraw nie zdążyło urosnąć i dojrzeć. Najgorzej było w okręgach Eyjafjörður, Þingeyjarsýsla i Svarfaðardal.
Ingvar Björnsson, ekspert w dziedzinie rolnictwa powiedział dziennikarzom, że w ubiegłym roku w lecie spodziewano się, że zebrane zostanie około 2500 ton ziarna, niestety w rzeczywistości z trudem zebrano 1000 ton. To sprawia, że ubiegłoroczne zbiory były najgorszymi w ciągu ostatniej dekady. Powodem tego, że zbiory są tak złe jest pogoda. Niskie temperatury, wiosną i w lecie, nie pozwalają na odpowiedni rozwój upraw, co prowadzi do tak drastycznego zmniejszenia się zbiorów.
W związku z tym za poniesione straty rolnicy otrzymają rekompensaty finansowe.