Mamy już połowę marca, a nadal nie wiadomo czy Islandia w tym roku będzie poławiać wieloryby. Nie chodzi tu bynajmniej o ustanowienie sankcji dyplomatycznych wobec Islandii płynące ze strony USA, czy UE gdzie obowiązuje zakaz polowania na wieloryby, a o nie najlepszą ogólną sytuację w Japonii, gdzie podczas trzęsienia ziemi i fali tsunami, które nawiedziły ten kraj w 2011 roku, zniszczone zostały fabryki przetwórstwa wielorybniczego, niekiedy często bezpośrednio powiązane z firmą Hvalur hf. W ubiegłym roku w związku z zaistniałą sytuacją, całkowicie zrezygnowano z połowów wieloryba. Kristján Loftsson, dyrektor firmy Hvalur hf. przebywa obecnie w Japonii, badając i analizując infrastrukturę przemysłową, oraz faktyczne możliwości rozpoczęcia sezonu na wieloryby w Islandii w tym roku. Tymczasem w Japonii doszło dziś do dwóch silnych wstrząsów tektonicznych o sile 6,8 i 6,1 stopni w skali Richtera.
W roku 2010 podczas sezonu na połów wielorybów, pracę znalazło około 150 osób z Akranes i okolic. Ta sezonowa praca cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród bezrobotnych z regionu, gdyż oferuje bardzo dobre zarobki. Sezon na wieloryby zazwyczaj rozpoczyna się pod koniec czerwca.