Minister Finansów ma nadzieję, że inflacja osiągnęła szczyt i patrzy optymistycznie w przyszłość. Rząd zamierza podjąć działania na rzecz wprowadzenia niższych cen.
Wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł od ostatniego miesiąca o 0,59 proc., a roczna inflacja spadła z 10,2 proc. do 9,8 proc.
Wynika to z nowych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, oparty na poziomie cen z marca 2023 r., wynosi obecnie 580,7 pkt, podczas gdy w maju 1988 r. wynosił 100 pkt i wzrósł o 0,59% w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Minister finansów Bjarni Benediktsson został zapytany o komentarz, po posiedzeniu rządu.
„Myślę, że najlepiej jest powstrzymać się od szybkiego wyciągania wniosków. Jednak jest to pozytywna zmiana i miejmy nadzieję, że jest to dowód, że inflacja osiągnęła szczyt. Widzieliśmy duże podwyżki stóp procentowych z Banku Centralnego, a finanse rządowe w tym roku wspierają niższą inflację – widzimy to w bardzo dużej zmianie w wynikach Skarbu Państwa.”
Minister dodał, że rząd zamierza kontynuować działania, które przyczynią się do spadku cen, ale to jest poważne i niełatwe zadanie.
Dziś został zaprezentowany nowy plan budżetowy rządu na lata 2023-2027. Bjarni zauważył, że nowa polityka różni się od poprzedniej i uwzględnia zmiany uwarunkowań zewnętrznych.
„Istnieją priorytetowe kwestie ze strony rządu, które muszą wziąć pod uwagę tę sytuację, i nie mówię tu wcale o inflacji. Myślę więc, że plan finansowy będzie ważnym wkładem w tę sytuację i cieszę się, że w sumie możemy mieć dużo wiary w przyszłość, Islandia może mieć świetlaną przyszłość.”