Dokumenty, które otrzymał Instytut ds. Zwierząt ujawniają, że norwescy wielorybnicy chcą wysłać do Islandii około 10 ton mięsa płetwali karłowatych.
Zgodnie z informacją podaną przez Instytut, norweska firma Lofothval złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na wysłanie mięsa do Islandii zaledwie parę tygodni po tym jak USA skrytykowało Norwegię za prowadzenie połowów wielorybów podczas 65-tych obrad Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej (IWC).
Norwescy wielorybnicy zabili w 2014 roku 731 płetwali karłowatych i liczba ta jest jedną z największych od czasu rekordowych polowań w 1993 roku.
Wielorybnicy radzą sobie w kraju całkiem nieźle i sprzedaż mięsa w Norwegii utrzymuje się na dobrym poziomie, ale firmy chcą też eksportować mięso tych zwierząt. Przedstawiciele firm twierdzą, że międzynarodowy handel mięsem jest potrzebny do tego aby zapewnić im lepszy rozwój.
Dyrektor zarządzający islandzką firmą wielorybniczą Hvalur hf, Kristján Loftsson jest także udziałowcem w firmie Lofothval.
Informacje dotyczące przesyłki mięsa wielorybiego do Islandii pojawiły się po tym jak okazało się, że z powodu kiepskich połowów w Islandii już zimą zabraknie mięsa wielorybiego. Tymczasem tylko 3 proc Islandczyków przyznaje się do regularnego jedzenia tego mięsa, ale jest ono bardzo popularne wśród turystów, którzy to szukają tego przysmaku w sklepach i restauracjach.