Powstrzymanie ingerencji zagranicznych sępich funduszy w islandzką gospodarkę jest jednym z celów programowych partii Zieloni Prawica, Partia Ludu, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule „Prawdziwa uczta sępów”. W ostatnich tygodniach w prasie światowej było głośno o działaniach innych sępich funduszy, a sprawa dotyczyła Argentyny.
O Argentynie znów głośno
Argentyna, po po potężnym kryzysie 2001-2002, wynegocjonowała restrukturyzację olbrzymiego długu (81 mld dolarów plus odsetki) na co zgodziło się 92% wierzycieli jej obligacji w 2005 i w 2010 roku. Dokładniej w 2005 r. 75% wierzycieli zgodziło się na zapłatę 30 centów za dolara. Pozostali posiadacze (19,4 mld dolarów) zdecydowali się przeczekać w nadziei na więcej. Zgrupowali się w Waszyngtonie w lobby o nazwie ATFA (The American Task Force Argentina) zarządzanym przez byłych urzędników administracji Clintona. Próbuje ono wykorzystać amerykański kongres by wywrzeć presję na Argentynie. Kogo ATFA reprezentuje? 15 posiadaczy obligacji, z których 9 ma siedziby w raju podatkowym na Kajmanach. Jednym z tych dziewięciu jest NML Capital Ltd, sępi fundusz. Firma ta jest filią funduszu hedgingowego Elliott Associates (Elliott jest członkiem ATFA). Według Bloomberg News, NML Capital skupił przynajmniej 182 mln dolarów długu argentyńskiego płacąc 15-30 centów za dolara.
Singer pionierem sępich funduszy
Singer, szef i założyciel Elliott Assosciates jest uważany za pioniera sępich funduszy, a jego spektakularnym zarobkiem jest wygrana w 1996 r. z rządem Peru i 400 % zysk. Po tym „sukcesie“ Singer procesował się z Republiką Konga o 400 mln dol. długu. Zapłacił za niego 10 mln dol, a zainkasował 127 mln dol. Mówi się, tak przynajmniej sugerował The Guardian w maju ub.r., że Elliott może być właścicielem jakiejś części długu Grecji.
Ara Libertad
Globalizacja pozwala na międzynarodowy handel długiem państwowym i sępie fundusze korzystają z każdej luki w prawie międzynarodowym. NML ścigający Argentynę i domagający się zapłaty 1,3 mld dol długu uzyskał korzystny dla siebie werdykt sądu w Nowym Jorku. Sędzia Thomas Griesa zobowiązał Argentynę do natychmiastowej zapłaty obligacji po cenie nominalnej plus odsetki od 2001 r. Bazą wyroku była dość niezwykła interpretacja zawartej w kontrakcie klauzuli pari passu (w terminologii prawniczo-finansowej klauzula oznaczająca zobowiązanie do równego traktowania wierzycieli). Dzięki wyrokowi sądu w Nowym Jorku funduszowi udało się doprowadzić do aresztowania w październiku 2012 r. szkolnego żaglowca „ARA Libertad” należącego do marynarki wojennej Argentyny. Trójmasztowiec z prawie 300 osobową załogą zatrzymano w porcie Tama (Ghana), łamiąc immunitet dyplomatyczny wynikający z konwencji wiedeńskiej. Dopiero międzynarodowy trybunał ONZ ds. morskich w Hamburgu nakazał zwrot trójmasztowca, dumę argentyńskiej floty, macierzystemu państwu.
Czego potrzebuje świat
“Ara Libertad” wróciła na wody argentyńskie 7 stycznia 2013 r., a rząd Argentyny złożył apelację od wyroku sądu w Nowym Jorku. Jednak jej wiarygodność kredytowa została poważnie nadszarpnięta. Agencja ratingowa Fitch obniżyła ocenę kraju aż o pięć stopni do poziomu śmieciowego CC. Ambasada Argentyny w USA wysłała otwarty list do Singera pisząc “cały świat obserwuje tę konfrontację między rządem przestrzegającym prawa i spłacającym na czas swoje długi, a grupą spekulantów, którzy kołują w powietrzu niczym sępy. Świat powoli zdaje sobie sprawę, że aby wyjść z kryzysu, potrzeba prawdziwych inwestorów i przedsiębiorców z prawdziwego zdarzenia, a nie sępów”. Takich również potrzebuje Islandia.
Właściciel Islandii w cieniu
Sępi fundusz Davidson Kempner, jeden z największych wierzycieli upadłych islandzkich banków zapewne takim inwestorem nie jest. Pajęcza sieć tego sępiego funduszu oplata wiele ważnych islandzkich firm. Przymusowe ugody upadłościowe banków zapewniłyby im trudne do oszacowania udziały własnościowe w islandzkiej gospodarce. W artykule „Właściciel Islandii w cieniu“ (Fréttablaðið z 17 listopada ub.r.) Þórður Snær Júlíusson, osobę Mr Iceland ukazuje jako zarys sylwetki. O ile zdjęcia Paula Singera są publicznie dostępne, fotografii Mr Iceland, lub jak się go też nazywa Jlo, zdobyć mu się nie udało. Pracujący w Londynie w Davidsson Kempner European Partners, 38 letni prawnik Jeremy Clement Lowe, który „podobno skupuje wszystko w Islandii“ skutecznie ukrywa swój wizerunek.