Dziś, we wtorek 14. marca, w Islandii zniesiono kontrolę kapitału, która została wprowadzona po upadku banków w listopadzie 2008 roku. Wszystkie oczy zwrócone są teraz na rynek islandzki i na reakcję na nowe przepisy, które weszły w życie o północy. Nowe regulacje znoszą kontrolę przepływu kapitału, która obejmowała osoby prywatne, fundusze emerytalne i firmy.
W oświadczeniu, które opublikowano na stronie premiera napisano, że usunięcie regulacji, które stabilizowały gospodarkę oraz walutę w czasie kryzysu finansowego, oznacza powrót Islandii na międzynarodowe rynki finansowe.
Oficjalnie zmiany w przepisach dotyczących kontroli kapitału, zostały ogłoszone w niedzielę. Zagraniczne rynki zareagowały pozytywnie i zgodnie z mbl.is, już wczoraj podniosły się ceny akcji niektórych spółek islandzkich.
Natomiast w poniedziałek, wartość korony islandzkiej spadła o około 2,7 procent w stosunku do dolara i euro. Zniesienie kontroli może pomóc islandzkiej gospodarce w jeszcze lepszym rozwoju. W IV kwartale 2016 roku PKB w Islandii wyniosło 11,3 procent.
Zmiany, które obowiązują od dzisiaj związane są z odpływem kapitału z Islandii i dzięki temu większość obywateli odzyska swobodę inwestowania.
Wczoraj Ásgeir Jónsson, szef Wydziału Ekonomii na Uniwersytecie w Islandii, komentował wprowadzane zmiany mówiąc: „Byłbym zaskoczony, gdyby [we wtorek] korona osłabiła.”
Minister finansów Benedikt Jóhannesson, powiedział podczas konferencji w niedzielę, że zniesienie kontroli, jest bardzo ważnym działaniem jakie podejmuje nowy rząd.
– Gospodarka rozwija się bardzo szybko i jest silniejsza niż kiedykolwiek. W bardzo szybkim tempie rozwijają się rybołówstwo, turystyka, sektor energii odnawialnej oraz nowe firmy-startupy – mówił minister.
m.m.n.