Już dzisiaj trzy islandzkie kluby rozpoczną swoją przygodę w europejskich pucharach. Na pierwszy plan wyłania się pierwsza runda eliminacyjna Ligi Europy. W poniedziałek wykupiono wszystkie bilety na mecz Stjarnan – Bangor City. Kibice z Garðabær uchodzą za najlepszych na Islandii, więc będziemy świadkami nie tylko ciekawej potyczki na murawie, ale i dobrej zabawy na trybunach. Z kolei FH mobilizuje swoich kibiców, aby tłumnie stawili się na Kaplakrikavöllur. O wsparcie prosi sam trener drużyny – Heimir Guðjónsson. Przeciwnikiem FH Hafnarfjörður będzie Glenavon z Irlandii Północnej. Trzecia islandzka drużyna – Fram Reykjavik podejmuje estoński Nõmme Kalju. Framarar grają w tym sezonie bardzo słabo, więc aby awansować do kolejnej rundy – muszą całkowicie zmienić styl swojej gry. W drugiej rundzie eliminacyjnej czeka na nich Lech Poznań, o czym pisaliśmy w tym artykule. W przypadku meczu Stjarnanu i FH – obie drużyny są faworytami w dwumeczu. Fram teoretycznie powinien pokonać Nõmme Kalju, ale biorąc pod uwagę obecną formę – stoi to pod dużym znakiem zapytania. Wszystkie spotkania zostaną rozegrane o godzinie 19:15 czasu islandzkiego.