Kobieca reprezentacja Islandii w Mistrzostwach Świata zremisowała wczoraj wieczorem w meczu otwarcia z Belgią – obie drużyny zdobyły po jednej bramce.
Islandki przez pewien czas nacierały na belgijską bramkę, a gol padł krótko po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, po strzale głową Berglind Björg. Belgijki jednak szybko wyrównały wynik, wykorzystując rzut karny.
Na trybunach było obecnych około 2000 islandzkich kibiców, w tym premier Katrín Jakobsdóttir, aby pokazać wsparcie dla drużyny.
W grupie D prowadzi obecnie Francja, a Islandia i Belgia zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Włochy są czwarte. Francja ma trzy punkty po zwycięstwie nad Włochami, podczas gdy Islandia i Belgia mają po jednym punkcie. Włochy mają na razie zero punktów.
Następny mecz Islandii odbędzie się w czwartek o godz. 16:00. Islandki zagrają przeciwko Włoszkom.