Za nami pierwsze mecze islandzkiej ekstraklasy. Najwięcej bramek padło w Kópavogur, gdzie na trybunach zasiadło około półtora tysiąca osób. Inauguracyjne spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej na Islandii zaliczył również Polak – Tomasz Luba grający w Víkingurze. Tomek mimo wszystko nie zaliczy debiutu w Pepsi deildin do udanych. Jego zespół przystąpił do spotkania w odważnym ustawieniu 3-5-2, jednak zbyt ofensywnej gry ze strony Víkinguru Ólafsvík nie uświadczyliśmy. Beniaminek przegrał 1:2, przy czym wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Kiepsko rozpoczęli również inni beniaminkowie – Þór Akureyri. Piłkarze z dalekiej północy polegli na wyjeździe z Breiðablikiem aż 1:4. Swój wielki debiut na Islandii zaliczył dzisiaj David James. Jak można było się spodziewać ÍA nie otrzymało od niego taryfy ulgowej i ich wszystkie groźniejsze strzały zostały wybronione. Jedyną bramkę dla ÍBV strzelił Gunnar Már Guðmundsson. Pod koniec spotkania na osiem minut na murawie pojawił się też Hermann Hreiðarsson, który zamienił Iana Jeffs’a.
ÍBV 1 – 0 ÍA Akranes
1-0 Gunnar Már Guðmundsson (’24)
Breiðablik 4 – 1 Þór Akureyri
1-0 Elfar Árni Aðalsteinsson (’24)
2-0 Nichlas Rohde (’50)
3-0 Árni Vilhjálmsson (’63)
4-0 Árni Vilhjálmsson (’74)
4-1 Jóhann Helgi Hannesson (’90)
Víkingur Ólafsvík 1 – 2 Fram
0-1 Almarr Ormarsson (’12)
0-2 Bjarni Hólm Aðalsteinsson (’36)
1-2 Steinar Már Ragnarsson (’38)
06.05.2013 / 19:15 :
KR – Stjarnan (KR-völlur)
FH – Keflavík (Kaplakrikavöllur)
Fylkir – Valur (Fylkisvöllur)