Jak obiecali, tak zrobili! Drużyna POLSKA kończy swój pierwszy sezon w islandzkiej lidze siatkarskiej na drugim miejscu, awansując tym samym do Pierwszej Ligi. To ogromny sukces naszych polskich underdogów, ale nie tylko oni triumfowali w tym sezonie, dlatego pokusiliśmy się o największe zestawienie dotyczące polskich zawodników islandzkiej piłki siatkowej.
MIZUNO DEILDIN
W męskiej ekstraklasie, czyli Mizuno, obyło się bez specjalnych niespodzianek. Filip Szewczyk tradycyjnie już wraz ze swoją drużyną KA z Akureyri, po raz kolejny znalazł się na szczycie tabeli i wkrótce zawalczy o tytuł Mistrza Islandii. Natomiast zawodnicy klubu Afturelding, czyli Piotr Kempisty (trener oraz przyjmujący), Radosław Rybak (atakujący) oraz Michał Łakomy (libero) finalnie stanęli na trzecim miejscu podium, zdobywając brązowy medal.
W kobiecej ekstraklasie mogliśmy podziwiać zmagania Joanny Kolec z klubu Álftanes. Zawodniczka, która w połowie sezonu doświadczyła poważnej kontuzji pleców, musiała zmienić swoją pozycję gry z atakującego na libero. Jeśli myślicie, że to w jakiś sposób przystopowało tę niesamowitą wojowniczkę, to jesteście w błędzie – w tworzonej przez statystyków ekstraklasy drużynie marzeń, została wybrana najlepszym Libero. To dopiero jest wola walki! W nadchodzącym sezonie, po krótkiej przerwie, do ekstraklasy powróci także dwudziestoletnia Aleksandra Agata Knasiak, która zasiliła szeregi drużyny HK.
BENECTA DEILDIN
W pierwszej lidze najtrudniejszymi przeciwnikami dla drużyny POLSKA mogą być… Polacy! Drużyna Vestri z Ísafjörður, która w tym sezonie stanęła na podium, to prawdziwa kopalnia utalentowanych graczy. Karol Maliszewski (przyjmujący), Karol Deluga (przyjmujący/libero), Karol Duda (środkowy), Mateusz Klóska (atakujący) wywalczyli w tym roku awans do ekstraklasy, jednak nie wiadomo, czy drużyna zdecyduje się na taki krok.
Kolejną drużyną, która z drugiego miejsca awansowała do Mizuno jest BF z Siglufjörður. Jej topowi zawodnicy to Marcin Kulesza (atakujący) oraz Karol Wasilewski (środkowy). Oczywiście najsilniejszym polskim akcentem będzie drużyna POLSKA, czyli Sławek Rekowski (libero/ rozgrywający), Sylwester Kałucki, Bartosz Piecha, Łukasz Paprot (środkowi), Radek Jasiński, Damian Przygodzki, Mikołaj Basara, Paweł Gotthardt, Robert Piecha (przyjmujący), Maciej Dziura (libero), Paweł Kapelko, Sławek Chojecki (rozgrywający) i Michał Kwiatkowski (atakujący).
W pierwszej lidze, pod czujnym okiem Piotra Kempistego, znajduje się również drużyna Afturelding B, którego nowym nabytkiem jest dwudziestoletni Piotr Kania (rozgrywający).
W kobiecej lidze natomiast będziemy mogli obserwować poczynania dziewczyn z Vestri z Fjordów Zachodnich – Katarzyna Maliszewska (rozgrywająca) oraz Klaudia Karolsdóttir (przyjmująca), z klubu Álftanes – Magda Kluszczyńska (środkowa) i Katarzyna Melzacka (rozgrywająca). Do pierwszej ligi awansowała także Agata Knasiak (przyjmująca) z klubem HK oraz Klaudia Wojciechowska z UMFG (przyjmująca).
Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy. Cieszy nas to ogromnie, że na każdym turnieju pojawiają się nowe, polskie twarze. Nowi gracze, tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy, dołączyli do klubów drugiej ligi tj. Álftanes, Keflavik czy Bresi.
Sezon Islandzkiej Ligi 2018-2019 ma się ku końcowi, ale to wcale nie oznacza, że zawodnicy zwalniają tempa. Ponad półtora tysiąca zawodników spotka się już pod koniec kwietnia w Keflaviku, gdzie odbędzie się kolejny turniej Oldungamót. Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy zdzierali swoje gardła i razem z zawodnikami przeżywali niesprawiedliwość sędziów – jesteście najlepsi!!!
tekst: Aleksandra Janiszewska