Wczoraj rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w Pływaniu na Krótkim Basenie. Imprezę po raz pierwszy w historii organizuje Polska. Szczeciński obiekt jak dotąd świetnie służy reprezentantom naszego kraju – już pierwszego dnia Polacy zdobyli trzy medale: na najwyższym stopniu podium stanął Radosław Kawęcki (200m st. grzbietowym) oraz Konrad Czerniak (50m st. dowolnym), a brązowy krążek „wyłowił” Paweł Korzeniowski (400m st. dowolnym). Wczoraj, podczas, gdy Czerniak wywalczył kolejne złoto (100m st. motylkowym), kadra Islandii rozpoczynała swoje starty.
Bryndis Hansen przedarła się do półfinału 50m st. motylkowym. W swojej grupie zajęła szóste miejsce, a czas 26.70 nie dał jej awansu do finału. Karen Sif Vilhjálmsdóttir na tym samym dystansie, jednak stylem klasycznym, z czasem 32.86 uplasowała się dopiero na 37. pozycji. Chwilę później popłynęła na 100m, ale również nie zachwyciła i w wyścigu eliminacyjnym zajęła przedostatnią lokatę. Ingibjörg Kristín Jónsdóttir podzieliła los koleżanek i odpadła z mistrzostw. Na 100m st. grzbietowym wpłynęła na 38. miejsce. Hrafn Traustason 100m żabką pokonał w czasie 1.03:36, co dało ostatnie, 55. miejsce. Dla porównania 57.98 to czas zwycięzcy eliminacji, Słowaka Damira Dugonjicia. W sobotę Bryndis Hansen startuje na dystansie 50m stylem grzbietowym.
Szczecin gości Islandzkich pływaków
Udostępnij ten artykuł