Kandydaci na taksówkarzy, którzy nie mówią po islandzku i podchodzą do testu w szkole jazdy w Mjódd, aby uzyskać licencję na prowadzenie taksówki, mogą mieć ze sobą telefon podczas testów. Testy są w języku islandzkim, podobnie jak wszystkie materiały do nauki. Samgöngustofa twierdzi, że obowiązkiem szkoły jest dopilnowanie, aby nikt nie oszukiwał na testach
Dyrektor szkoły jazdy powiedział dziś w wywiadzie dla Morgunblaðið, że telefony są dozwolone zgodnie z instrukcjami Samgöngustofa.
„To nie jest w porządku. Szkoła musi zapewnić, że kandydaci zdadzą egzamin bez oszukiwania. Jeśli odbywa się to przez pozwolenie na korzystanie z telefonów podczas egzaminu, to szkoła musi zapewnić przegląd i kontrolę, aby nie nadużywali tego uprawnienia” – mówi Þórhildur Elín Elínardóttir, dyrektor ds. komunikacji w Samgöngustofa.
Wyjaśnia, że znajomość języka islandzkiego nie jest warunkiem uzyskania licencji na prowadzenie taksówki, ani zgodnie z prawem, ani przepisami. Jednak wszystkie materiały do nauki i egzaminy są w języku islandzkim.
„Na przykład osoby zdające egzamin mogłyby korzystać z usług tłumaczy ustnych, albo szkoła mogłaby zaoferować zamknięty system z dostępem do programów tłumaczeniowych, ale bez dostępu do Internetu jako całości”.
Tak więc od szkoły zależy zapewnienie takiej jakości egzaminowania, aby zdający zrozumiał wszystkie pytania.
Miejmy nadzieję, że nowy program nauczania, który niebawem wejdzie w życie zostanie przetłumaczony na różne języki.
Szkoła jazdy w Mjódd zajmuje się nauczaniem i egzaminowaniem kandydatów na taksówkarzy, i jest jedyną szkołą, która to robi. Þórhildur mówi, że za program nauczania i testy odpowiada szkoła jazdy. Całość opiera się na programie nauczania zatwierdzonym przez Ministerstwo Infrastruktury.
„Oczekujemy, że więcej stron wykaże zainteresowanie nauczaniem i testowaniem nowego programu nauczania, który będzie prawdopodobnie dostępny w większej liczbie języków”.