Znaczna część dochodów z wynajmu mieszkań za pośrednictwem portalu Airbnb nigdy nie jest zgłaszana organom podatkowym. Islandzki Dyrektoriat ds. Dochodów Wewnętrznych (IDIR) uważa, że co najmniej 15% najbardziej aktywnych gospodarzy Airbnb, którzy wynajmują pięć lub więcej mieszkań, nie ujawnia pełnych dochodów. A wśród drobniejszych wynajmujących wskaźnik ten jest jeszcze wyższy. Ponad 70% gospodarzy w portalu Airbnb nie ma zarejestrowanej działalności.
Główna branża
Według ostatnich szacunków blisko jeden na dwóch zagranicznych gości rezerwuje na Islandii noclegi za pośrednictwem portalu Airbnb. Uważa się, że w 2016 roku obroty gospodarzy Airbnb w Reykjavíku wyniosły co najmniej 6 mld ISK (57 mln USD/49 mln EUR).
IDIR monitoruje portale rezerwacyjne, takie jak Airbnb i Booking.com, aby śledzić liczbę nieruchomości wynajmowanych gościom zagranicznym. Łącznie pod koniec sierpnia apartamenty 4163 osoby. Zdecydowana większość z nich ma tylko jedno mieszkanie lub jeden pokój do wynajęcia i to nie przez cały czas. Jednak około 1000 osób wynajmuje więcej niż jedną nieruchomość. Spośród nich 100 można by sklasyfikować jako „głównych” graczy na tym rynku. Każdy z nich dysponuje co najmniej pięcioma nieruchomościami do wynajęcia.
Powszechne oszustwa podatkowe
Dyrektor służb skarbowych powiedział islandzkiej Krajowej Radzie ds. Radia i Telewizji, że IDIR dokładnie monitoruje te operacje.
„Osoby te angażują się w operacje gospodarcze o dużej wartości i dlatego oczekujemy od nich przestrzegania wszystkich zasad i przepisów w zakresie rozliczeń i innych tego typu spraw. Jednak nasze kontrole ujawniły różne nieprawidłowości lub problemy w 15% skontrolowanych przez nas przypadków”.
IDIR podejrzewa, że liczba uchylających się od płacenia podatków i nieprawidłowo się rozliczających jest jeszcze większa w przypadku osób fizycznych, które wynajmują mniej niż 5 nieruchomości. Ponieważ służby skarbowe nie przeprowadziły jeszcze żadnych badań, niemożliwe jest oszacowanie skali problemu. Służby skarbowe domagają się bardziej przejrzystych przepisów, tak aby IDIR mógł zmusić Airbnb i strony dokonujące rezerwacji do przekazania informacji o osobach prywatnych, które wynajmują mieszkania, oraz uzyskiwanych przez nie przychodach.
Grupa GMT/Monika Szewczuk/ruv.is