O godzinie 7 rano służby ratunkowe odebrały telefon od trzech młodych dziewczyn, które wypłynęły na łodzi na jezioro Þingvallavatn i nie mogły wrócić na brzeg.
Po tym jak łódź zaczęła nabierać wody dziewczyny wezwały pomoc. Ratownicy z grupy Landsbjörg, którzy wyruszyli na ratunek, poinformowali, że łódź, którą dziewczyny wypłynęły była nadmuchiwana i niespodziewanie zaczęła nabierać wody, przez co miały one problem z powrotem do brzegu.
Na miejsce wezwano „wszystkie ekipy ratownicze z okręgu Árnessýsla, wraz z grupami z okręgu stołecznego, sanitariuszy z południa kraju i Reykjaviku oraz śmigłowiec Straży Przybrzeżnej i policję” informuje ICE-SAR.
Na szczęście udało się im dotrzeć do brzegu około ósmej rano. Dziewczęta były bardzo zmarznięte i mokre po tym incydencie, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po dopłynięciu do brzegu otrzymały wsparcie od ratowników medycznych.
mmn/visir.is