Michele Ballarin, amerykańska bizneswoman nadal próbuje zainwestować w islandzkie linie WOW Air, które zbankrutowały w marcu tego roku.
Jej wcześniejsze próby nawiązania współpracy z likwidatorami zakończyły się fiaskiem. Mimo to Ballarin wróciła na Islandię. Obecnie pracuje z nią prawnik Páll Ágúst Ólafsson oraz Gunnar Steinn Pálsson guru ds. public relations.
Można śmiało powiedzieć, że jeśli Ballarin współpracuje z Gunnarem to poważnie myśli o inwestowaniu w WOW AIR. Gunnar jest jednym z najlepszych managerów PR i posiada wiele przydatnych kontaktów. Między innymi pracował z byłym prezydentem Islandii Ólafurem Ragnarem Grímssonem podczas krachu gospodarczego w 2008 roku.
W lipcu Ballarin powiedziała dziennikarzom Morgunblaðið, że zamierza zainwestować w nową spółkę 24 miliardy ISK. Taka inwestycja z pewnością pomogłaby w uruchomieniu linii lotniczej. Jednak 29 lipca Þorsteinn Einarsson, jeden z likwidatorów WOW Air, powiedział gazecie: „Mogę potwierdzić, że porozumienie dotyczące sprzedaży tych aktywów zostało unieważnione. Zastanawiamy się jednak, czy istnieje powód do negocjacji nowej umowy z tymi samymi stronami.”
To oświadczenie może być powodem, dla którego Ballarin przyleciała na Islandię.
mmn